Strony

poniedziałek, 19 kwietnia 2010

Wczoraj

Wczoraj panowała  cisza, puste ulice miasteczka, prawie puste szosy. Ciepło wiosenne. Tylko ptaki niczym się nie przejmując wyprawiały swoje trele. Słońce  dawało ciekawe refleksy przenikając przez  gęstwę gałęzi jeszcze pozbawionych liści:



Tego motylka znalazłam  w chałupie, w pokoju   - siedział na  ścianie. Wyniesiony na trawę, 
w ciepłym słońcu  otworzył skrzydła i poleciał

Nad koronami drzew kołował jastrząb

Strumyk - wody jakoś mało

Zaraz zakwitnę