Serca wydłużone zostały zrobione z moheru; serca: niebieskie, popielate i w brązie z włóczek wełnianych (miały się sfilcować, ale nie udało się pomimo zalewania wrzatkiem i gotowania; ot złośliwość wełny - kiedy nie ma się filcować, to się filcuje); do filcowanych serc jeszcze powrócę.
Takie płaskie szydełkowe serduszka mogą służyć do wykonania różnych kompozycji:
I jeszcze takie zawieszki (też wypatrzone w necie):
Opis wykonania: 8 ocz łańcuszka zamykamy w okrąg; robimy 5 ocz. łańcuszka, 3 słupki 2 razy nawijane, 4 słupki raz nawijane, 2 ocz. łańcuszka, 4 słupki, 3 słupki 2 razy nawijane, 5 ocz. łańcuszka, zamykamy ocz. ścisłym, robimy łańcuszek na pożądana długość.
Mogą się przydać, jako końcówki do sznureczków do pakowania prezentów, ozdóbki do etui np. na telefon itp.
Super serducha . A w pralce się nie sfilcują ?
OdpowiedzUsuńCzym je wypychasz , ze są takie milutko mięciutkie ?
3nereida - w pralce nie próbowałam, nie chciałam puszczać pralki dla trzech serduszek. Wypycham watą anilanowa ze starej maskotki.Ta maskotka - wielki pies - pogryziona przez naszą wyżlicę już miała wylądować na śmietniku, ale w ostatniej chwili ją zatrzymałam właśnie w celu wykorzystania "wypychacza".Można użyć też takiej waty z poduszek, tych najtańszych, z Ikei.
OdpowiedzUsuńAntonino pomocy! Jak zrobić falbankę do chusty, o której piszesz na Twoim blogu w dniu 7 listopada 2009r?Anna.
OdpowiedzUsuńAnno- jeżeli chustę masz juz zrobioną - to wzdłuż brzegów, przy których chcesz mieć falbankę narzuć oczka i przerób na prawo(drut z żyłką. W następnym rzędzie narzucaj co 3, albo co 4 oczka jedno oczko, a w rogu co drugie i przeób narzuty jeżeli chcesz miec dziurki - ażur normalnie, a jeżeli nie, to jako oczka przeręcone. Zrób falbankę na 4- 5 cm, można zrobić na końcu ze 2 rz. wzorem francuskim. Luźno spuścić i jest już falbanka. Zreszta można falbankę robić też wzorem franżuskim. "Pienistość" falbanki zalezy od ilości dodanych oczek. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGdzień czytałam, że wełna ficuje się pod wpływem ZMIANY temperatur, ale nie sprawdzałam. Ostatnio podfilcowałam celowo za duży sweter wrzucając go na kilka minut do suszarki...
OdpowiedzUsuńAle ja nie o tym chciałam. Głównie chciałam Ci podziękować za ten wpis i ten sprzed kilku dni - robię wg. twojego opisu wydłużone serduszka i bardzo mi się one podobają. Zapewne za jakiś czas pojawią się u mnie na blogu. Wypychając je, dodałam trochę suszu konwaliowego, więc dodatkowo jeszcze ładnie pachną.
Dodatkowo jeszcze chyba zrobię kilka tych maleńkich, bo są urocze.
Pozdrawiam,
Motylek
Wiedziałam,że mogę na Ciebie liczyć. Dziękuję bardzo. Pozdrawiam.Anna
OdpowiedzUsuńQue lindos trabajos tienes! Felices Pascuas
OdpowiedzUsuńrzeczy sliczne gratuluje zdolności i wyczucia smaku. mam prośbe jetem początkująca szydełkowo strasznie podobaja mi się serduszka te proste, próbowałam się połapać w tym angielskim blogu ale nie bardzo mi to wychodzi czy mogłabyś opisac jak je zrobić?? będe ogromnie wdzięczna pozdrawiam Magda
OdpowiedzUsuń