Strony

poniedziałek, 1 września 2025

Korona Ziemi Sanockiej

to projekt, o którym usłyszałyśmy dopiero w tym roku. Jako, że jest to rok trudny i bogaty w niepowodzenia, nie ruszyłyśmy tradycyjnie w Bieszczady, ale trzeba było jakoś zagospodarować czas i dlatego udawałyśmy się (z córką i wnuczkami) w góry znajdujące się bliżej, wędrując niekiedy nawet spacerowo. I tak natrafiłyśmy na projekt "Korona Ziemi Sanockiej", który ma promować piękno tego regionu oraz aktywny i zdrowy styl życia. Jak się okazuje projekt działa od 2021 roku, a autoryzuje go Stowarzyszenie Łączy Nas Sanok. Celem jest zdobycie 16 szczytów górskich Ziemi Sanockiej. Dla nas realizacja zaczęła się od Tokarni, gdzie nawet znalazłyśmy w specjalnej skrzyneczce pieczątkę upamiętniającą nasze osiągniecie. Niestety na innych, zdobytych w tym roku szczytach zastawałyśmy np. pozostałości po ukradzionej pieczątce (Żurawinka 664 m n.p.m.), albo była pieczątka, tylko poduszki z tuszem brak (Patria 474 m n.p.m.). Na innych szczytach nie było nic, poza tablicą z napisem nazwy szczytu i "Korona Ziemi Sanockiej".

W sumie obejmuje to zadanie szczyty znajdujące się w Bieszczadach, Beskidzie Niskim, na Pogórzu Bukowskim, Górach Sanocko-Turczańskich i w Kotlinie Jasielsko-Krośnieńskiej.

16 szczytów to:

  • Wołosań (1071 m n.p.m.) - Bieszczady
  • Chryszczata (998 m n.p.m.) -Bieszczady
  • Matragona (990 m n.p.m.) -Bieszczady
  • Wysoki Groń (905 m n.p.m.) -Bieszczady
  • Kanasiówka (831m n.p.m.) - Beskid Niski
  • Tokarnia (778 m n.p.m.) - Beskid Niski
  • Suliła (759 m n.p.m.) - Bieszczady
  • Polańska (737 m n.p.m.) - Beskid Niski
  • Rzepedka (708 m n.p.m.) - Beskid Niski
  • Słonny (668 m n.p.m.) Góry Sanocko-Turczańskie
  • Słonny Wierch (667 m n.p.m.) Góry Saocko-Turczańskie
  • Żurawinka (Kuty) (664 m n.p.m.) - Pogórze Bukowskie
  • Gruszka (583 m n.p.m.) - Góry Sanocko-Turczańskie
  • Kąty (524 m n.p.m.) Pogórze Bukowskie
  • Orli Kamień (518 m n.p.m.) - Góry Sanocko-Turczańskie
  • Patria (474 m n.p.m.) - Kotlina Jaśielsko-Krośnieńskiej
My zdobyłyśmy połowę tych nieco niższych szczytów: Tokarnia, Suliła, Słonny Wierch, Żurawinka, Gruszka, Kąty, Orli Kamień, Patria. 

Wcześniej zaopatrzyłyśmy się w książeczkę, gdzie wpisuje się daty zdobycia szczytów, ewentualnie  można osiągnięcie udokumentować odbiciem pieczątki znalezionej na szczycie, zdjęciem z tablicą szczytową, albo trasą z aplikacji Strava.

Kiedy zdobędzie się wszystkie szczyty, weryfikuje się książeczkę i można kupić odznakę:


Fotografia Odznaki pochodzi stąd: http://www.msw-pttk.org.pl/odznaki/reg_odznak/reg_rotkzs.html

7 komentarzy:

  1. Brawo , fajna zabawa a kochacie góry i wędrowanie więc podołacie ,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdobycie kilkunastu szczytów zaliczanych do Korony Ziemi Sanockiej na pewno jest warte zachodu z różnych względów - np. krajobrazowych, zdrowotnych, a także dla własnej satysfakcji. Szkoda, że nie wszędzie były okolicznościowe pieczątki... Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniała zabawa, dająca nie tylko satysfakcję zdobycia szczytów, ale okazję do podziwiania piękna natury i dużo pozytywów dla zdrowia. :)
    Pytanie, czy nie może być normalnie, żeby wszystko było na swoim miejscu, jak powinno być, a nie tu brak tego, tam brak czegoś innego?
    No, ręce opadają.
    Życzę zdobycia wszystkich szczytów.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  4. Powodzenia w zdobywaniu Korony. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Swietny pomysl, spacery ,wedrowanue,zdobywanie kolejnych szczytow,aktywnosc fizyczna i kontakt z natura,powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie że spacerujecie po górach to zawsze zostawia miłe wspomnienia zwłaszcza jak idzie trzy pokolenie razem. Oby Wam się udało zdobyć Wszystkie szczyty !!! Fajny jest z nich widok , podziwianie co natura może stworzyć. Fajny ten projekt !!!
    Trochę znam tamte rejony choć przyznam że w górach tam nigdy nie byłam. Wybieram sie we wrześniu w Bieszczady i pewnie niektóre z tych szczytów zaliczę .
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Powodzenia. Ja nie znoszę gór- brrr. A mieszkam rzut beretem od beskidu slaskiego. A co do braku pieczątek itp- no taka to mentalność maluczkich- nie moje to trzeba ukrasc, zniszczyć. Smutne to. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń