Strony

sobota, 2 czerwca 2012

To nie jest tak,

że nie mam o czym napisać kolejnego posta. Tematów i pomysłów mam mnóstwo, a i materiału do opracowania także. Tylko czasu jakoś mało. Praca i ogród - tak na okrągło. A potem to już dopada mnie wieczorne zmęczenie i brak sił na siedzenie przy komputerze. A komputer + internet wymaga anielskiej cierpliwości. Nie wiem czy to wina starego sprzętu (prosi się o wymianę), czy szwankujących łączy internetowych, ale praca na komputerze ślimaczy się niemiłosiernie. Strony długo się otwierają,  komputer co rusz się zawiesza i jakakolwiek realizacja rozciąga w czasie niemożliwie. Dojrzałam już właściwie do tego, by kupić sobie zgrabnego laptopa; tyle, że muszę zrobić rozeznanie: cena, firma, parametry. Tymczasem dziś na zawieszającym się co chwilę sprzęcie, publikuję taki przegląd, dość moim zdaniem, udanych zdjęć z mojego archiwum.