Strony

poniedziałek, 15 marca 2010

Zając wielkanocny

A.Mickiewicz:
Każdy ma swoją żabę, co przed nim ucieka,
I swojego zająca, którego się boi.

Nasz Czesio "robiący" za zająca

W wielu kulturach, począwszy od starożytności, zając był symbolem odradzającej się przyrody, wiosny i płodności. Czczony i otaczany kultem z racji swojej witalności, bywał także uznawany za symbol zmysłowości i tchórzostwa. Wierzono również, że pod postacią zająca ukazują się wiedźmy na rozstajnych drogach. W XVII w. skojarzono go z jajkiem wielkanocnym. Do Polski przywędrował prawdopodobnie z Niemiec na początku XX w. Współcześnie jest raczej świątecznym rekwizytem, aniżeli bohaterem obrzędu.
*   *   *

W niektórych regionach Polski dorośli chowali w ogrodzie, w domu lub obejściu koszyczki z kolorowymi jajkami i słodyczami. W niedzielę wielkanocną dzieci wyruszały na poszukiwanie darów, które - jak wierzyły - przyniosły im wielkanocne zajączki.


(Renata Hryń-Kuśmierek: "Zwyczaje i Obrzędy. Rok Polski" .Wyd.Podsielski-Raniowski i Spółka)


Dziś zając – nieco inny niż wylansowany przez Wiki - bardzo prosty. Takiego zrobi nawet przedszkolak i tę metodę wykonania zająca pamiętam z dzieciństwa. Można go zrobić z kawałka dzianiny, szmatki, polaru, czy też jak zrobiłam ja – z kwadratu wykonanego na drutach.




Poszczególne etapy powstawania zająca ilustrują fotografie (użyłam męskiej chusteczki, żeby pokazać kolejne kroki):



Moje zające powstały z kwadratów dzianinowych (dzianina była dość gruba i dlatego wiązałam je w dwóch miejscach - głowa i tułow,  a nie w jednym, jak ilustruje chusteczka). Z cienkiego materiału wychodzi zając leżący, z grubego - takie jak moje - stojące. Myślę, że dzieciaki mogą mieć sporo uciechy produkując kolejne  uszate stwory.

*   *   *
Frazeologizmy, powiedzonka, cytaty, przysłowia:
Na zająca idź ze szwagrem, ale na niedźwiedzia z bratem.
Robota nie zając, nie ucieknie.
Kto dwa zające goni, żadnego nie uchwyci.
Zając stary wywodzi w pole ogary.
Kota na myszy, na zające charta.
Lepszy zając w miechu od niedźwiedzia w puszczy.
Wśród najlepszych przyjaciół psy zająca zjadły.
Wyszedł jak ksiądz na zającu (jak Zabłocki na mydle).
Przed zającem żaby umykają (trafił tchórz na jeszcze większego tchórza).
Zając wlazł mu w nogi (stchórzył i uciekł).
Strzelać do ludzi jak do zajęcy.
Wiązać chustkę w zająca.
Zajęcza skórka (symbol tchórzostwa).
Zajęcza warga.
Zajęcze serce.
Zajęcze życie.
Złapać zająca (przewrócić się).
Cierpieć na zajączki (być niespełna rozumu).
Mieć zajączki w głowie.
Mieć swego zajączka (mieć bzika na jakimś punkcie).
Puszczać zajączki (rzucać światło słoneczne odbite w lusterku).

W opowiedzi na komentarze

No i proszę. Pojawiło się trochę komentarzy pod postem „Tajemnica biscornu”. I o to chodziło… Dziękuję za nie i za dodatkowe wyjaśnienia. Wreszcie dogłębnie dowiedziałam się od Maknety i Anek73 czym jest biscornu. Stwierdzam, iż moja logika w kwestii biscornu zawiodła całkowicie. Chyba nie muszę wstydzić się mej niewiedzy – wszak człowiek uczy się całe życie i chyba liczy się to, że pragnie dowiedzieć się czegoś nowego.
Również oslun wniosła dodatkowe wyjaśnienia dotyczące słówka aran, które jak się okazuje wcale rusycyzmem nie jest, bo chociaż „wzięte” od Rosjanek ma pochodzenie angielskie.
Dziunia – nie mylisz się wcale, magic loop (z angielska) – to dzianie za pomocą tzw. magicznej pętli utworzonej z drutu na żyłce i przeciąganie tej żyłki – i w ostatecznym efekcie otrzymuje się dzianinę robioną na okrągło i bez zszywania. Od zawsze tak właśnie robiłam na drucie z żyłką i nie wiedziałam, że to metoda magic loop. Bo jak inaczej można robić używając jednego druta z żyłką, kiedy żyłka jest znacznie dłuższa, niż szerokość dzianiny? Drut z żyłką przy dzianiu na okrągło zastąpi nam te 3 czy 5 drutów. Może powinnam była uściślić, że chodzi mi robienie na okrągło na drucie z żyłką?
Pragnę też bardzo podziękować Lucynie za niespodziankę wygraną na jej blogu.
Dziękuje też Danulce za wyróżnienie. Jest mi niezwykle miło.

A może Panie podsuną jeszcze jakieś ciekawe słowa, określenia, które funkcjonują w słowniku robótkowym, a pojawia się problem z ich polskimi nazwami?