Strony

wtorek, 15 grudnia 2009

W poszukiwaniu jelonka...

Córka moja zażyczyła sobie szalika i rękawiczek z wrabianymi wzorami. Szukam pomysłów i opracowuję koncepcję: z czego robić?, jak robić?,  co wrobić?, jaką dobrać kolorystykę itd. W rezultacie sprowadziło się to do wertowania zasobów m.in. w internecie, ale i starych gazet z wzorami. I tu taka refleksja: człowiek nawet nie pamięta, co przez lata zgromadził…
Jelonka tego, którego w pamięci miałam (był to sweter męski z jeleniami z „Przyjaciółki" sprzed 50 laty) – nie znalazłam. Trafiłam natomiast na trzy inne oraz na kilka ciekawostek.
Jedną z nich są gazety z lat osiemdziesiątych pokazujące, jak wówczas m.in. noszono kominy:

Komin włożony na głowę, a na to jeszcze czapka lub kapelusz
(zimy były srogie)


Dalej znalazłam zgromadzone kiedyś książki, o których zupełnie nie myślałam i zapomniałam, że je mam. Jako ciekawostkę dodam, że opisy wzorów są tam bardzo czytelnie i komunikatywnie podane. To nie są wszystkie książki - jeszcze jakieś, zdaje się, są w domu  mojej mamy.



Z zasobów mojej mamy: kartki z „Przyjaciółek” z lat pięćdziesiątych:

Znamy ten wzór przecież...

Bluzka z okrągłym karczkiem - jakieś dwa, trzy lata temu robiłam coś podobnego i strasznie się biedziłam  wymyślając , jak zrobić - a tu poroszę jest opis...

Firanka ażurowa na drutach

I jeszcze opis wykonania pięciopalcowych rękawiczek - zainteresował mnie bardzo, bo właśnie gromadzę literaturę i  przygotowuję  materiał o rękawiczkach.


Tu nie zachowała się ta  część gazety z nagłówkiem,  i nie wiadomo z którego roku pochodzi , ale widać cenę: 30 gr