Kupiłam kiedyś na Allegro białą/śmietankowa włóczkę „Polar” pochodzącą gdzieś zza południowej granicy (Czechy), włóczka okazała się dość gruba (101 m /100 g) i wiadomo było, że swetra z niej nie będzie, bo miałam zaledwie 500 g. Robiłam kilka podejść (koncepcje zmieniały się na etapie np. połowy pleców). Ostatecznie zrobiłam dla córki Rosamund's Cardigan z http://www.interweaveknits.com/default.asp
Włóczka „Polar” 101m/100 g; 30 % wełna, 70% akryl; zużycie 500 g;
druty 7 mm; rozmiar 38
Moja wersja odbiega nieco od pierwowzoru. Jak zwykle robiłam ze zdjęcia i oryginał był tylko luźną inspiracją. Przegapiłam na lewym przodzie drugi warkocz. Robiąc raglan (od góry) dodawałam oczka ażurowe, a nie przekręcone. Ogólnie wyszedł jesienny żakiet z krótkim rękawem.
Włóczka została wyrobiona niemal do ostaniego centymetra.
Tu na Ravelry są kolejne wersje tego sweterka: